Pacynki, które bawią i uczą

Pacynki są nieodłącznym  atrybutem logopedy pracującego z małymi dziećmi. Jedną z ich  zalet jest możliwość przełamania bariery komunikacyjnej u dzieci, które niechętnie rozmawiają z nieznaną im osobą w czasie diagnozy, czy terapii. Wtedy logopeda "ukrywa" się za ciekawą i wesołą postacią. Jest też druga forma wykorzystania pacynki, którą bardzo lubię i często stosuję. To danie dziecku pacynki i udawanie, że to ona, a nie dziecko przyszło do logopedy...

Dzięki wykorzystaniu pacynki nauka zamienia się w zabawę. Pacynka może się wygłupiać, chować, pokazywać, wskazywać coś, szukać czegoś, mówić i przede wszystkim: mylić... Bo mylenie się dziecka, które trzyma pacynkę jest wtedy myleniem się pacynki, dzięki czemu nieoceniane i niepoprawiane dzieci chętniej mówią i rozwiązują zadania. Potrafią też nieźle taką pacynkę zganić i poprawiać, co dowodzi, jak świetnymi obserwatorami są nasze pociechy i jak trzeba się czasem pilnować 😉.

Łatwość i radość, z jaką dzieci sięgają po pacynki zachęca do tego, by z ich zalet korzystać także w domu. Dzięki ich wykorzystaniu podczas wspólnej zabawy z najbliższymi  dziecko ma okazję uczyć się nowych słów, zdań i zachowań społecznych. Pacynki rozwijają wyobraźnię,  wspierają kreatywność, uczą zabawy tematycznej, rozwijają sprawność małej motoryki (dłoni) i wspaniale wpływają na pogłębienie relacji rodzinnych w czasie wspólnych zabaw i przedstawień.

Nie mają ograniczeń wiekowych. Te, w kontrastowych (czerwonych i czarno-białych) barwach możemy pokazywać już noworodkom, rozwijając w ten sposób percepcję wzrokową i umiejętność śledzenia ruchu... Maluchy mogą dzięki nim przysłuchiwać  się mowie wzorcowej i naśladować np. wyrażenia dźwiękonaśladowcze. Starsze dzieci zachwycą się przedstawieniami z użyciem pacynek, a  z czasem, przejmują  inicjatywę i same zapraszają nas do "teatru"...

Oferta pacynek jest bardzo bogata. Poczynając od tego, że możemy wykonać je samodzielnie (lub w ramach zabawy z przedszkolakiem - do czego bardzo zachęcam), znajdziemy je w różnych rozmiarach i cenach, jakości wykonania i użytego materiału, dlatego warto szukać,  porównywać, korzystać z promocji a potem oczywiście często używać...


Swojego czasu miałam małego bzika na punkcie małych pacynek na palce. Kupowałam je, widząc w nich wiele pomysłów na łączenie zabawy i nauki. Główną zaletą małych pacynek jest przede wszystkim niski koszt, dlatego można sobie pozwolić na zgromadzenie wszystkich postaci bajki w cenie jednej, w normalnym rozmiarze... Małe pacynki dają co prawda mniejsze pole do popisu "ruchem", ale  za to szybciej się je nakłada i ściąga, zajmują mniej miejsca i są łatwiejsze do nałożenia na małe paluszki. Można też zrobić całe przedstawienie za pomocą jednej dłoni - chowając i pokazując poszczególne palce.

Z tych powodów doczekałam się małej kolekcji pluszowych "aktorów" 😊

Postanowiłam przy okazji opisać i podlinkować Wam kilka godnych polecenia zestawów pacynek na palce wraz z miejscami ich zakupu...



Zwierzęta : TITTA DJUR Ikea, cena 17,99 PLN /zestaw

Za tę cenę naprawdę warto przygarnąć 10 kolorowych, starannie wykonanych zwierzaków. Co prawda ciężko przedstawić z ich udziałem konkretną bajkę, ale znakomicie nadają się do naśladowania wyrażeń dźwiękonaśladowczych i tworzenia opowiadań.  Niestety niektóre są dość "płytkie" i mogą spadają przy poruszaniu palcem. To dla mnie ich jedyny minus.

Pacynki do bajki "Trzy Świnki" zdjęcia i link

Patrząc na ten 8-elementowy zestaw za ok. 10 zł aż chce się  tworzyć przedstawienie. Oprócz postaci 3 świnek, ich mamy i wilka znajdziemy w nim także 3 domki, a wszystko wykonane z miękkiego, przyjemnego pluszu. Wielką zaletą pacynek jest gumka, która pomaga je utrzymać na palcu. Minus?  By je zakupić, trzeba posiadać konto na platformie AliExpres i uzbroić się w cierpliwość, bo mogą lecieć do nas nawet dwa miesiące... Lub szukać w polskich sklepach, gdzie cena jest o wiele wyższa...

Postacie do bajki "Czerwony Kapturek" zdjęcia i link

Kolejna propozycja chińskiej platformy handlowej AliExpress. Co mogę o nich powiedzieć? Przede wszystkim to, że zachwyciła mnie jakość ich wykonania! Nie oszukujmy się, za 2$ nie spodziewałam się "cudów", tymczasem  te 10 cm laleczki, wykonane z drewna i różnych tkanin są efektem naprawdę pięknej i starannej pracy!  (a tu znalazłam "Trzy Świnki" w tym typie)

Zestaw 10 pluszowych zwierząt zdjęcia  i link

Są mniejsze i prostsze od poprzednich,  ale za to mamy tu świetne uzupełnienie kolekcji z Ikei, w postaci m.in. psa, krowy, kurczaka, czy misia.  Producent pomyślał też o gumce, która pomaga pacynkom utrzymać się na palcach. Pochodzenie - podobnie, jak poprzednich - AliExpress, za cenę ok. 7 zł ( z wysyłką 😀)

Życzę udanych łowów i świetnej zabawy !!!