Super zestaw 4w1 - testujemy i uczymy się przez zabawę
Ostatnio bardzo często bawimy się przy stoliku. Jedną z zalet takich zajęć jest to, że mój dwulatek świetnie skupia się na danym ćwiczeniu, a wszystkie potrzebne elementy ma w zasięgu wzroku i ręki. Dla mnie to także wielka wygoda i wsparcie, bo siedzenie z dzieckiem twarzą na jednym poziomie daje widocznie lepsze efekty pracy- dziecko wykazuje większe zainteresowanie, lepiej rozumie polecenia oraz chętniej powtarza słowa i czynności. Mogę też lepiej zorganizować przestrzeń, choćby przez eliminację zbędnych, rozpraszających go bodźców. Powoli przygotowujemy się też na to, że wkrótce siedzenie przy stoliku będzie częścią jego przedszkolnych aktywności.
W ostatnim czasie do naszych "stolikowych" zbiorów gier i zabaw dołączył "Super zestaw 4w1" wyd. Arson dostarczony przez sklep Arante.pl. Mimo skromnego na pierwszy rzut oka wyglądu, zestaw ten ma bardzo bogate zastosowanie. Mogą używać go m.in. terapeuci, nauczyciele, pedagodzy - jako narzędzie w terapii funkcji poznawczych oraz rodzice, którzy sami pragną wspierać rozwój swoich dzieci.
W opisie zestawu czytamy, iż jest kierowany do dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Jednak moim zdaniem, pewne ćwiczenia śmiało możemy wykonywać już w okolicach 2 roku życia dziecka. Mogą to być na przykład zabawy typu "znajdź taki sam", tworzenie obrazków i wzorów z figur, czy nakładanie kształtów na ich obraz.
Natomiast główne zadania, które pozwalają ćwiczyć umiejętności kategoryzacyjne, pamięć, myślenie sekwencyjne i funkcje wzrokowe to m.in.:
- ćwiczenia naśladowania wzoru,
- ćwiczenia ułożonych przez dorosłego sekwencji klocków (naśladowanie, kontynuowanie, uzupełnianie), także z użyciem dołączonych pasków,
- ćwiczenia kategoryzacji według jednej cechy lub z pominięciem cech (według koloru, wielkości, kształtu),
- ćwiczenia funkcji wzrokowych poprzez równoległe naśladowanie wzoru obrazka tematycznego i atematycznego,
- ćwiczenia funkcji wzrokowych i pamięci przez odwzorowanie układu figur, zabawę "co się zmieniło?" oraz "czego brakuje?".
Oprócz szerokiego zastosowania, zaletą produktu jest też konkretna instrukcja, w której znajdziemy propozycje ćwiczeń z użyciem zestawu (krok po kroku) oraz informacja o tym, czemu służy dana aktywność. To ważne, kiedy chcemy pracować z dzieckiem sami i zależy nam na prawidłowym przeprowadzeniu ćwiczeń. Na pochwałę zasługuje też solidne wykonanie kart i figur- do złudzenia przypominające drewno.
W zestawie brakuje mi niestety "pustych" kart dla dziecka, na których samo mogłoby układać swoje wzory i szeregi. Co prawda, samodzielne wycięcie paska o szer. 7 cm nie stanowi problemu, ale byłoby prościej, gdyby takie paski już były.
Istotną przeszkodą w zakupie może być niestety jego wysoka cena... Przypuszczam, że gdybym sama nie była logopedą lub nie słyszała o elementach Metody Krakowskiej, blisko 140 zł za kolorowe "karty i figury" uznałabym za duży wydatek. Warto jednak pamiętać, że nie o same przedmioty tu chodzi, ale o to, że wraz z nimi dostajemy dobrą instrukcję i możliwość stworzenia wielu fantastycznych, wpierających rozwój ćwiczeń, które możemy modyfikować, dopasowując do wieku i umiejętności dziecka.
Jeśli więc już zdecydujemy się wydać tę kwotę na "zabawkę" - potraktujmy to zobowiązująco i często jej używajmy, a na pewno będzie to świetna inwestycja w lepszy rozwój naszego dziecka!
Moim zdaniem, warta każdych wydanych pieniędzy...
(Tym bardziej, że teraz - składając zamówienie w sklepie Arante.pl możecie skorzystać z 5% zniżki na produkty z kategorii "Dla logopedy" . Wystarczy wpisać w polu "uwagi" KOD RABATOWY: Arante-fb)
A tutaj jeszcze kilka zdjęć Frankowych zabaw, który sam prosi o zestaw słowami "mamo, daj kśtałty!"😃
Komentarze
Prześlij komentarz