Moje najlepsze dziecięce zakupy z Aliexpress


Kiedyś przeczytałam, że ludzie dzielą się na tych, którzy Aliexpress kochają i ... jeszcze nie znają 😉 Sama poznałam około 2 lat temu i ... Rzeczywiście  przepadłam 😵💖🙉 Jeśli więc jeszcze nie zaczęliście swojej przygody z tą stroną i nie znacie uczucia, które towarzyszy otwieraniu tajemniczych, zafoliowanych pakunków z chińskimi znaczkami to uczciwie ostrzegam - to uzależnia! 

A tym drugim przybijam piąteczkę ✋😉



Nie zagłębiając się w kwestie bezpieczeństwa transakcji  (poza wzmianką, że kupuję tylko tam, gdzie czytam pozytywne komentarze i widzę realne zdjęcia) chcę Was przestrzec przed jednym: nie kupujcie tam rzeczy, które stykają się bezpośrednio z ustami dziecka - smoczków, kubków, gryzaków (!!!) siateczek do ssania owoców i zabawek dla niemowląt... Nie tylko nie wiemy, z czego są zrobione, ale także - jak pakowane i gdzie przechowywane. W razie problemu- nie znajdziecie przyczyny czy winnego. Uważajcie też, gdy zabawki dajecie  małym dzieciom, bo rzadko spełniają one podstawowe normy bezpieczeństwa - choćby ze względu na posiadanie małych elementów, które dziecko może połknąć. Sprawdzajcie wszystko i  pilnie nadzorujcie zabawę.  I zawsze dokładnie umyjcie/wypierzcie wszystko, co ma mieć kontakt z Waszym dzieckiem, nawet jeśli lista certyfikatów zajmuje pół opakowania...


Ja przez chiński portal zakupowy kupuję głównie drobne akcesoria do domu czy samochodu (wiecie - takie typu: "wszystko po 5 zł" 😆) Zdarzyło się też kilka ubrań i ubranek, ale nie o nich dzisiaj 😉, bo na Aliexpress znajdziecie także ciekawe zabawki i akcesoria wspierające rozwój dziecka!

I to  właśnie TE przedmioty chciałabym Wam dzisiaj pokazać.
Oto one:


1) FARTUSZEK

Pierwszą rzeczą jest fartuszek, który znakomicie ochrania ubranka dziecka przed zabrudzeniami w czasie samodzielnego jedzenia, malowania czy brudzącej zabawy. Szybko się zakłada, łatwo myje i naprawdę dobrze sprawdza w codziennym użytku... Rękawki są miękkie, gumki dobrze trzymają je na nadgarstkach a wiązanie z tyłu pozwala dopasować je do wzrostu dziecka. Podobna rzecz jest w Ikei (u macie link), ale na Aliexpress znajdziecie wiele ładnych wzorów, zarówno dla chłopców jak i dziewczynek oraz 2 długości.






Generalnie, nie tylko polecam, ale wręcz uważam, że to niezbędny gadżet każdego, kto chce wspierać samodzielność swojego dziecka bez każdorazowego szorowania go pod prysznicem i prania ubranek 😉





2) PACYNKI NA PALCE

Druga rzecz to opisywane już wcześniej pacynki na palce (tu link do postu).  Najładniejsze i najlepiej wykonane są te z postaciami do bajki Czerwony Kapturek,  natomiast ja bardzo lubię "bawić się" tymi z bajki "Trzy Świnki" 😊 Mogą służyć zarówno do nauki pierwszych słówek u rocznych dzieci jak i zabawy w teatrzyk u kilkulatków. Bawią, uczą i inspirują...












3) SAMOCHODZIK JEŻDŻĄCY PO NARYSOWANEJ LINII

Bierzemy kartkę, gruby marker i rysujemy nim linię. Następnie kładziemy na linii mały samochodzik i ... zabawka zaczyna poruszać się po narysowanym przez nas śladzie! Nie pytajcie mnie jak, ale to działa! 😀😀😀 Po otrzymaniu zabawki bawiłam się nią chyba z godzinę, testując kształty, grubości linii i wytrzymałość pojazdu... Wnioski są takie, że linie muszą być dość łagodne
(gdy rysujemy załamania, samochodzik nie wchodzi w zakręt) i grube - by pojazd je "wyczuł",  za to mogą się krzyżować, łączyć i zapętlać 😄💫⛐  Samochodzik jest na baterie (w zestawie), dostajemy też marker i kartkę z przykładowym wzorem. Cały mechanizm mieści się w podwoziu (narysowanej linii musi dotykać mały dziubek). Niestety  jakość plastiku  jest "z tych słabszych". Kupując w podlinkowanym sklepie otrzymamy losowo wybrany przez sprzedawcę model.  Ja otrzymałam autobus, w którym nie ma małych ani wystających części, natomiast obawiam się, że czołg, dźwig, samochód strażacki lub koparka mogą być bardziej narażone na uszkodzenia w czasie zabawy...  Chyba, że kupicie je dla siebie 😄






Szczerze, to już nie mogę się doczekać, by starszy Franek rysował ze mną "drogi" na duuużym arkuszu papieru i kładł na nich ten samochodzik. Może nawet uda się "przejechać" po samogłoskach, sylabach i jego imieniu 🚗😀




4) MALOWANKI WODNE 

Mieliśmy już malowanki w formie bloku i książki, a ta, wykonana jest z ... Tkaniny. Posiada 4 strony, na których konturami zaznaczono łatwe do rozpoznania obiekty - zabawki, rośliny, zwierzęta i budynki. Gdy nanosimy na nie wodę, wypełniają się pięknymi kolorami, a oprócz tego, pojawią się także inne, których  nie widać "na sucho". Po wyschnięciu - obrazki blakną i znikają, tworząc kolorowankę wielokrotnego użytku. Wodę możemy nanosić specjalnym, dołączonym do książeczki "pisakiem" (do którego nalewamy wodę), pędzlem lub palcami 😊



Jest to świetna opcja, gdy chcemy zająć malucha na dłuższą chwilę, poćwiczyć z nim małą motorykę, lub po prostu go zachwycić ;) W dodatku możemy być spokojni o ubranka i rączki, które, co najwyżej będą mokre...  W książeczce znajdziemy też angielskie podpisy zwierząt, krótkie opisy obrazków i polecenia - np. znajdź 5 kurcząt, 2 kości itp. Dlatego kolorowanka może spodobać się także uczniom zaczynającym przygodę z nauką języka angielskiego...




5) KORALE I KORALIKI DO NAWLEKANIA

Nawlekanie koralików nie musi być żmudne i nudne. Wystarczy nadać temu ciekawy temat, cel lub wybrać atrakcyjne dla dziecka elementy...  Dla Franka wyzwaniem jest na razie samo nawlekanie dużych drewnianych korali na gruby sznurek (z którym ciągle "walczy" 😅), w czasie którego ćwiczy sprawność rączek i paluszków. Starsze dzieci może natomiast zainteresować tworzenie korali tematycznych (z równoczesnym nazywaniem elementów) lub odwzorowywanie podanego rzez nas przykładu. W ten sposób możemy ćwiczyć z dzieckiem (poza wspomnianą sprawnością manualną) percepcję wzrokową (gdy pokazujemy wzór lub skłaniamy do wyszukania koralika wśród innych), słuchową (gdy wymieniamy, jakich korali ma użyć), pamięć (gdy pokazujemy, po czym zasłaniamy nasz wzór) i myślenie lewopółkulowe (dając zadania typu- ułóż po kolei, tak samo).  W dodatku możemy sznurek zawiązać i sprawić dziecku radość ze zrobionej "biżuterii".








Przy okazji - przypomniała mi się sytuacja, gdy jedna z dziewczynek zrobiła mi na zajęciach takie korale, a ja zupełnie zapomniałam, że je przy niej założyłam... Zauważyłam je dopiero po kilku godzinach spędzonych  w różnych publicznych miejscach 🙈😁 Dodam jeszcze, że ich tematem były "zwierzęta i ich pożywienie" 😋






TO TYLE, JEŚLI CHODZI O WARTE UWAGI I POLECENIA PRODUKTY... A, ŻE - JAK JUŻ WSPOMNIAŁAM - JESTEM OD ALIEXPRESS NIECO UZALEŻNIONA  I JUŻ LECĄ DO MNIE KOLEJNE PACZUSZKI (m.in. klocki sensoryczne i zabawkowe owoce i warzywa), WKRÓTCE MOŻECIE SPODZIEWAĆ SIĘ KOLEJNEJ CZĘŚCI TEGO POSTU 😉

Dajcie zatem znać, czy okazał się on dla Was przydatny i czy macie ochotę na więcej... 



😊














Zdjęcia umieszczone w poście są mojego autorstwa lub pochodzą ze stron, których linki umieszczono pod opisem przedmiotu.

Komentarze

  1. Zakupy, szczególnie gdy, tak jak ja, jest małe dziecko w domu to ogromny wydatek. Co zakupy to mam wrażenie, że moja lista się wydłuża i wydłuża. Z Aliexpress nigdy zakupów nie robiłam, przy najbliższej okazji myślę więc, że skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  2. A buty na tym portalu zamawiacie? Ja właśnie mam dylemat, czy kupić tutaj https://butymodne.pl/dla-dzieci-ipanema-c25952.p40.html czy poszukać propozycji tam, ale obawiam się tego, że buty dotrą do mnie dopiero po wakacjach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Franka się nie odważyłam, boję się składu i jakości wykonania. Ale dla siebie kiedyś zamówiłam i to w dodatku kozaki, haftowane :D Trafiłam z rozmiarem i byłam zachwycona ich wyglądem :D Co do czasu wysyłki, ten ostatnio znacznie się skrócił, warto patrzeć ile przewiduje sprzedawca ;)

      Usuń
  3. Świetnie to wszystko wygląda, czasem warto kupować takie pierdółki na aliexpress. Wydaje mi się, że można tam złapać na prawdę fajne perełki! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. 37 yr old Physical Therapy Assistant Adella Sandland, hailing from Oromocto enjoys watching movies like Cold Turkey and Horseback riding. Took a trip to Works of Antoni Gaudí and drives a 3500 Club Coupe. Odwiedz Twoj adres url

    OdpowiedzUsuń
  5. W domu z małym dzieckiem o wypadek nietrudno, dlatego warto zabezpieczyć wszystkie niebezpieczne miejsca za pomocą odpowiednio przeznaczonych do tego produktów.
    https://eurwis.pl/Zabezpieczenia-przed-dziecmi-c201

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty