Ach, to RRRRR....

Gdy wspominam w towarzystwie, że jestem logopedą, często słyszę - "ooo, to uczysz tych, co mówią lowel? 😉 " Tak, wielu moich podopiecznych rzeczywiście ma problem z wymową wyrazów, gdzie znajduje się R. Jest to też najczęstsza głoska, której brak lub nieprawidłowe wybrzmiewanie w mowie własnego dziecka zauważają rodzice. O wiele trudnej usłyszeć źle wymawiane S, SZ czy nawet T...  A to właśnie nieprawidłowe wymawianie innych głosek skutkuje często problemem z wypowiadaniem tej słynnej i zdecydowanie najtrudniejszej głoski.

Głoska R powinna pojawić się mowie dziecka do ukończenia 5,5 roku życia. Jest z reguły ostatnią głoską języka polskiego, którą uczymy się wymawiać. By mogła prawidłowo wybrzmieć, potrzeba odpowiedniej sprawności narządów artykulacyjnych i umiejętności przetwarzania słuchowego (czyli "rozumienia" co się słyszy- zarówno z otoczenia, jak i własnej mowy).

Powodem braku prawidłowego wymawiania głoski R mogą być:
1) ograniczenia fizjologiczne - za krótkie wędzidełko podjęzykowe, wzmożone lub osłabione napięcie mięśniowe, czy nieprawidłowa budowa języka
2) brak umiejętności pionizacji szerokiego języka                                                                                      3) zaburzenia słuchu i przetwarzania słuchowego
4) nieprawidłowe wzorce z otoczenia (wady wymowy u rodziców, niani, rodzeństwa itd. mówienie do dziecka po "dziecinnemu")



Niestety, nie dam Ci, Rodzicu złotego "przepisu" na wywołanie głoski R u Twojego dziecka, bo najpierw trzeba określić, z jakiej przyczyny ona się nie pojawia. Dlatego, tak jak w przypadku innych problemów z mową należy pójść do logopedy, by mógł zdiagnozować dziecko i zaplanować odpowiednią terapię. Nigdy nie powinno się samemu, na własną rękę próbować wywoływać opóźnionej głoski, gdyż można zaszkodzić - doprowadzić do tego, że dziecko zacznie "kombinować"- czyli niewłaściwie układać język, usta, poruszać języczkiem podniebiennym, byle tylko spełnić oczekiwania rodzica. To logopeda powinien zdecydować, kiedy po serii żmudnych ćwiczeń dziecko jest gotowe na wypowiedzenie R.

Można natomiast- i do tego zachęcam - wykonywać z dzieckiem proste, przyjemne ćwiczenia, które usprawnią język i zwiększą świadomość artykulacyjną dziecka.  O nich napisałam odrębny post, na który zapraszam : http://matkalogopedka.blogspot.com/2017/11/kilka-cwiczen-na-drodze-do-r.html



Zatem... do rrrrrroboty ;)