Siad "w literę W" i ... Mowa dziecka

 

 "Siad  w literę W" - to pozycja siedząca w której dziecko siedzi na podłodze z nóżkami ustawionymi tak, że tworzą literę W - kolanka ugięte, stawy biodrowe zrotowane do wewnątrz *.

 

 


Ten sposób siadania pojawia się u wielu dzieci, które często bawią się na podłodze i zmieniają położenie ciała z pozycji czworakowania do siadania. Jest także częstym "wyborem" u dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym.

 

Dużo mówi się o tym,  że siad w literę W jest niezdrowy i niebezpieczny dla rozwoju fizycznego dziecka. Przestrzegają przed nim pediatrzy, ortopedzi i fizjoterapeuci.

Istnieją jednak jeszcze inne  powody, dla których siad w literę W jest niebezpieczny dla zdrowego rozwoju dzieci. I są to względy... logopedyczne ! 

Kiedy dziecko siedzi w pozycji z nienaturalnie wygiętymi na zewnątrz nóżkami, zmienia się także ustawienie jego obręczy barkowej. To z kolei ogranicza  ruch nadgarstków i palców, które najczęściej w tym momencie intensywnie pracują-  rysują, układają klocki, manipulują przedmiotami... Gdy sytuacja będzie  częsta, będziemy mieć do czynienia z obniżoną sprawnością manualną dziecka, która. m.in. przysparza problemów w nauce...






Ale to nie koniec kłopotów... Ręka i mowa są sobie bardzo bliskie.  Mają wspólne obszary mózgu i często stymulacja ręki- poprawia "mówienie".

Jednak, analogicznie - kiedy sprawność manualna jest niska - często mamy do czynienia także z zaburzeniami  mowy - m.in.  problemami z łączeniem sylab i wyrazów, czy niską sprawnością  narządów artykulacyjnych.

Warto też wspomnieć, że prawidłowa postawa ciała ma wielki wpływ na poprawne ułożenie  narządów artykulacyjnych i ukształtowanie zgryzu, np. szukające równowagi ciało, często próbuje "ratować" się żuchwą, ustawiając ją w nieprawidłowej pozycji.


Co zatem robić, gdy  Wasze dziecko preferuje ten typ siadania? 
Jak w przypadku każdej nieprawidłowości - szukać  przyczyny i niezwłocznie  skonsultować się z fizjoterapeutą.  Nie bez powodu logopedzi i fizjoterapeuci coraz częściej pracują razem, w świetnie uzupełniającym się zespole.

Siad W bywa jak wierzchołek góry lodowej- i bardzo dobrze, że jest tak łatwy do zauważenia przez rodzica. Być może okaże się, że zgłaszając się z powodu niewłaściwego "układania nóg"  odkryjecie  źródło innych nieprawidłowości i rozpoczniecie terapię, której efektami będzie także wyraźna mowa!











Komentarze

  1. Bardzo ciekawie to zostało opisane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo! kolejny przykład, że człowiek stanowi całość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty