Układanki dwulatka - nasza kolekcja



Po podzieleniu się z Wami naszą listą ulubionych zabawek, nadszedł czas na pokazanie gier edukacyjnych, puzzli i układanek, które w ostatnim czasie codziennie bawią i kształcą Franka (od dwóch miesięcy - dwulatka).  Troszkę się ich u nas uzbierało, a to dlatego, że jestem wielką fanką wszystkiego, co uczy poprzez zabawę. 

W dzisiejszym poście zobaczycie i przeczytacie o tych, które są dla dziecka nie tylko atrakcyjne, ale także konkretnie pomagają  wspierać jego rozwój.  





TE - mamy, używamy i szczerze polecamy 😊




"Puzzle - łańcuch" wyd. Alexander

To proste kartoniki, przedstawiające połowy znanych, łatwych do nazwania zwierząt. Kiedy zaczniemy je układać od tabliczki "start", powstanie długi, zwierzęcy szereg po tabliczkę "koniec". Gra ćwiczy spostrzegawczość, umiejętność kojarzenia, percepcję wzrokową i wspiera mowę- aż się prosząc o nazywanie ułożonych postaci 😊





Gra edukacyjna "Bawię się - spostrzegawczość"  wyd. Zielona Sowa

Gra dedykowana dzieciom powyżej 4 roku życia, co wcale nie oznacza, że z niektórych jej dobrodziejstw nie można skorzystać nieco wcześniej 😉 My wykorzystujemy  kolorową, wielką planszę przedstawiającą park i małe żetony z pojedynczymi obrazkami, które są w parku. Zadaniem dziecka jest odnalezienie na dużej planszy, gdzie znajduje się dany element. Ta forma zabawy doskonale wspiera percepcje wzrokową i spostrzegawczość. Daje wiele radości i satysfakcji po odnalezieniu każdego z elementów oraz stwarza okazję do rozmów i wzbogacania słownictwa 😊


 





Ga w skojarzenia  "Spinki zawody"

Gier tego typu jest na rynku mnóstwo, a ta jest jedną z najprostszych wersji. Zadaniem dziecka jest połączenie przedstawiciela danego zawodu z odpowiednim atrybutem, co świetnie wpływa  m.in. na wzbogacanie zasobu słownictwa dziecka. Mi podoba się w niej także to, że nie wystarczy kierować się w niej kolorami - bo niebieskie, żółte, różowe i pomarańczowe tła towarzyszą kilku obrazkom, trzeba więc trochę pomyśleć - i dobrze! 😃






"Puzzle - cienie" wyd. Alexander

Kolejna gra doskonaląca umiejętność obserwacji, skupienia uwagi i myślenia. Polega na odnalezieniu i dopasowaniu par składających się z  obrazków i ich cieni, co tylko na pozór wydaje się być prostą czynnością. Spora liczba elementów  (48) sprawia, że jest ona nie lada wyzwaniem i wymaga od dziecka dobrej koncentracji. Z tego powodu, na początku poznawania gry zaczynaliśmy od podziału na 3-4 części i układaliśmy całość etapami... 😊





"Układanka dla najmłodszych. Wśród zwierząt" wyd. Epideixis

O tej układance wspominałam już w poście o kilkuelementowych puzzlach dla dwulatków. Jednak -  o ile większość opisanych wtedy puzzli  po 3 miesiącach nie jest już dla Franka atrakcyjna - po ten zestaw wciąż sięga bardzo chętnie.



W pudełku znajdziemy 12 obrazków zwierząt, pociętych na 4 równe kwadraty.  Podczas układania
dziecko musi bardzo uważnie przyglądać się każdemu elementowi i przewidzieć, w jaki sposób go ułożyć.  Nie są łatwe, ale świetnie kształcą umiejętności  analizy i syntezy wzrokowej,  a także wspomagają rozwój mowy i myślenia.  A jeśli chcecie przy okazji wprowadzać do zabaw naukę czytania, pomogą w tym dołączone do zestawu napisy w języku polskim i angielskim.











"Znajdź mnie, przód i tył" wyd. Multigra

Gra wspierająca koncentrację, logiczne myślenie i wyobraźnię. Zadaniem dziecka jest odnalezienie par obrazków przedstawiających to samo zwierzątko- przodem i tyłem. Brzmi prosto, ale szybko przekonałam się, że dla dzieci proste nie jest, tym bardziej, gdy zwierzaki mają podobne kolory...  Zdecydowanie, trzeba się im dobrze przyjrzeć i pomyśleć - a to lubię 😉








"Baby Puzzle" wyd. Trefl

Bardzo prosta i  ładna  układanka w dwóch wersjach : o tematyce zawodów/przebrań oraz owoców i warzyw. W 12 kwadratowych kartonikach zostały wycięte otwory, które należy wypełnić pasującymi, charakterystycznymi kształtami.  Przy ich  wyborze i układaniu dziecko powinno kierować się kojarzeniem - w przypadku "zawodów"  dobieramy atrybuty dla każdej postaci, a w przypadku owoców i warzyw - kolory.  Istnieje jednak duże ryzyko, że dziecko zamiast na obrazki- będzie patrzyło wyłącznie na kształty lub będzie próbowało dopasować je na zasadzie prób i błędów. Jeśli więc nie będziemy o tych obrazkach rozmawiać, nazywać i pytać - nie będziemy mogli w pełni ocenić tego, co ćwiczymy. A mówić można przy nich bardzo dużo, wzbogacając przy tym słownik dziecka o nowe wyrazy - to według mnie ich największa zaleta.








Można też  "Baby Puzzle"  wykorzystać do ćwiczenia percepcji wzrokowej celowo, poprzez zabawę w dobieranie samych kształtów. Odwracamy wtedy wszystkie puzzle kolorami w dół. Mając do dyspozycji  nieaktrakcyjne, szare puzzle mamy pewność, że dziecko skupia się wyłącznie na ich analizie i porównywaniu 😊





"Łączymy- zestaw zabaw" wyd. Trefl

Ciekawa gra polegająca na łączeniu par w oparciu o skojarzenia. Do dyspozycji mamy 24 elementy, których dodatkowym atutem jest sensoryczna, wypukła powierzchnia.  W przyszłości, dzięki propozycjom  zawartym w instrukcji możemy tworzyć na podstawie tej prostej układanki kilka kolejnych, ciekawych zabaw. Szeroka tematyka, żywe kolory i solidne wykonanie zachęca do wspólnej zabawy 😊






"Pucio. Czego brakuje?" wyd. Nasza Księgarnia

Coś dla wielbicieli kultowego już Pucia. Tym razem bohater książkowych przygód zaprasza do wspólnej nauki poprzez prostą zabawę. Do dyspozycji mamy 10 elementów z obrazkami Pucia  w któremu ... czegoś brakuje 😉 Zadaniem dziecka jest odszukanie wśród 10 puzzli z przedmiotami- o jaką zgubę chodzi. Pozornie proste zadanie wymaga od dziecka dobrej spostrzegawczości, skupienia uwagi i myślenia. Wymaga też sporego zaangażowania ze strony opiekuna! Ważne bowiem jest to, by przed ułożeniem spokojnie omówić z dzieckiem każdy obrazek, co zdecydowanie przyczyni się do lepszego rozwoju mowy dziecka oraz sprawi, ze ta zwykła układanka o wiele bardziej je zaciekawi i zaangażuje!






"Pucio. Co tu pasuje? wyd. Nasza Księgarnia

W tej grze Pucio przedstawiony jest na obrazkach w 5 różnych, codziennych sytuacjach - śniadanie, poranna toaleta, zabawa, wyjście na spacer i przygotowanie do snu. Zadaniem dziecka jest znalezienie i dopasowanie odpowiednich elementów do danej sytuacji, co najlepiej zobaczycie na poniższym zdjęciu:




Gra uczy myślenia, pomaga skupić uwagę, wzbogaca słownictwo i doskonali spostrzegawczość.  Ta układanka może tez być bazą do stworzenia wielu ciekawych zabaw, gier i historii. Możemy zaproponować ją już dwulatkom, a potem urozmaicać ćwiczenia tak, by stały się  atrakcyjną grą także w kolejnych latach. Aktualnie naszą ulubiona zabawą jest "Mama się myli", gdzie  prowokuję Franka, by zauważał i z odpowiednią argumentacją korygował moje celowe pomyłki 😃







Mam nadzieję, że mój post Wam się spodobał...
Jeśli tak- zostawcie po sobie jakiś ślad w komentarzu - to dla mnie ważna informacja i motywacja do tworzenia kolejnych wpisów  😊


Komentarze

  1. Uwielbiam puzzle/układanki. Część już trafia na listę zakupów ! �� Dziękujemy :) a jakieś układanki dla roczniaka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! U nas, w okolicach roku świetnie sprawdziły się jako pierwsze układanki ... Książeczki wyjmowanymi elementami :) Opisałam je tutaj: http://matkalogopedka.blogspot.com/2017/12/nasz-ksiazkowy-hit-11-miesiaca.html

      Usuń
  2. Świetny post ile synek ma ?? Nasz synek skończył 22 miesiące ale niestety nie lubi puzzli szybko się denerwuje i mówi mama zrób i ja muszę układać za niego jedynie te z dopasowaniamy baby puzzle układa sam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie Franek ma 2 lata i 2 miesiące. Warto zastanowić się syn dlaczego się denerwuje- i kiedy - może są za trudne, nie tylko ze względu na ilość, ale wielkość i jakość elementów, może nie interesuje go temat układanki...? Zapraszam serdecznie do lektury tego posta - https://matkalogopedka.blogspot.com/2019/03/jak-zniechecic-dziecko-do-ukadania.html, może będzie pomocny :)

      Usuń
  3. Świetny pomysł na zabawę i jednocześnie na naukę nowych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nauka czytania w języku polskim i angielskim jest ważna, ale warto pamiętać także o mówieniu, które jest równie ważną umiejętnością. W tym celu można skorzystać z aplikacji do nauki języka angielskiego online Speakingo. To innowacyjne rozwiązanie, które dopasowuje treści do umiejętności użytkowników, dlatego mogą korzystać z niej zarówno dzieci, jak i dorośli.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty